Nawigacja

Aktualności

Archiwum osobiste rodziny Wardyńskich

Oddziałowe Archiwum IPN w Katowicach pragnie zaprezentować Państwu interesujący dar prywatny, przekazany do naszego zasobu w ramach projektu „Archiwum Pełne Pamięci”, dotyczący rodziny Wardyńskich: małżeństwa Janiny (ur. 1897 r.) i Władysława (ur. 1894 r.) Wardyńskich oraz ich dzieci: Marii (ur. 1924 r.) i Zdzisława (ur. 1922 r.).

Rodzina Wardyńskich mieszkała w Stryju. Dzieci uczęszczały do szkół publicznych m.in. w Radziwiłłowie oraz w Brodach. Władysław Wardyński z dniem 1 sierpnia 1919 r. rozpoczął pracę na kolei, w Oddziale Drogowym w Brodach. Za osiągnięcie dobrych wyników w pracy w 1937 r. otrzymał Srebrny Krzyż Zasługi. Na rok przed wybuchem II wojny światowej Władysław Wardyński został przeniesiony do Oddziału Drogowego w Stryju na stanowisko kontrolera drogowego, gdzie pracował do momentu zatrzymania przez NKWD.

W nocy z 25 na 26 marca 1940 r. funkcjonariusze NKWD przeprowadzili rewizję w mieszkaniu rodziny i zabrali 18-letniego syna Zdzisława. W niecały miesiąc po zatrzymaniu Zdzisława funkcjonariusze NKWD ponownie weszli do domu rodziny Wardyńskich i aresztowali wszystkich członków rodziny. Po kilkutygodniowej, trudnej podróży miejscem docelowym rodziny okazał się być „Sokołowskij swinosowchoz, gorod Kustanaj, otdelenije Percewka”. Rodzina zamieszkała w barakach i pracowała w sowchozie, natomiast Zdzisław więziony był w Stryju, a potem został wywieziony do łagru Jekaterininka. Na mocy protokołu do układu Sikorski-Majski z  30 lipca 1941 r. polscy jeńcy wojenni i więźniowie gułagu uzyskali wolność. Zdzisław Wardyński miał możliwość by spotkać się z członkami najbliższej rodziny. W sierpniu 1941 r. odwiedził rodzinę w sowchozie. Po odzyskaniu pełni sił i powrocie do zdrowia, podczas mobilizacji do Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR pod dowództwem gen. Władysława Andersa, zgłosił swą chęć do przystąpienia do formacji. Z żołnierzami przeszedł szlak bojowy przez Bliski Wschód i Egipt, aż do Afryki Południowej. W dniu 1 września 1942 r. Zdzisław Wardyński wraz z żołnierzami polskimi, brytyjskimi oraz z liczną grupą jeńców włoskich wypłynął z Kapsztadu na transportowym statku pasażerskim „Laconia” w rejs do Anglii. Na pokładzie znajdowało się 2789 osób. Żołnierze polscy pełnili służbę wartowniczą przy jeńcach włoskich. Statek został trafiony torpedami przez niemiecki okręt podwodny U-156 na Oceanie Atlantyckim. Znaczna część załogi statku oraz żołnierzy zginęła. Wśród nich Zdzisław Wardyński wraz z trzydziestoma polskimi żołnierzami. Rodzina otrzymała potwierdzenie o śmierci Zdzisława w marcu 1947 r., na podstawie listu przesłanego przez kolegę do Władysława Wardyńskiego.

Rodzice Zdzisława Wardyńskiego wraz z siostrą Marią dzięki pomocy wujka Tadeusza Wardyńskiego przenieśli się na południe ZSRR, skąd wyjechali do Teheranu. Po dwóch latach pobytu w Teheranie rodzina osiedliła się na kolejne pięć lat w polskim osiedlu w Tengeru (na obszarze dzisiejszej Tanzanii). Pobyt w Tengeru, możliwość podjęcia pracy, zdobycia edukacji pozwoliły odzyskać wygnańcom siły po trudnym czasie spędzonym w ZSRR. Ostatecznie rodzina Wardyńskich wyemigrowała na stałe do Australii. Maria Wardyńska wyszła za mąż w 1958 r. i wraz z mężem zamieszkała w Melbourne. Zmarła w 2005 r.        

Archiwum osobiste rodziny Wardyńskich zawiera liczne dokumenty osobiste członków rodziny Wardyńskich: dowody osobiste, paszport, legitymacje, bilety, a także liczne świadectwa szkolne Marii i Zdzisława Wardyńskich, metryki chrztu i ślubu, zaświadczenia. Wśród przekazanych materiałów na uwagę zasługują: tarcze szkolne z okresu edukacji dzieci Państwa Wardyńskich ze szkół w Brodach, Kamionce Strumiłowej oraz w Stryju, a także fotografie wykonane podczas pobytu w Tengeru.

Odrębną, ważną część daru stanowią listy Zdzisława Wardyńskiego z okresu uwięzienia przez NKWD i pobytu w łagrze w ZSRR pisane do rodziny. Wśród zachowanej korespondencji znajdują się listy i karty pocztowe (często pisane ołówkiem).

Na szczególną uwagę zasługuje fakt, iż archiwum osobiste rodziny Wardyńskich przekazane do zasobu Oddziałowego Archiwum IPN w Katowicach, towarzyszyło rodzinie od momentu deportacji do ZSRR, poprzez pobyt w Teheranie, w Tengeru, aż po lata emigracji spędzone w Australii. Mimo różnych sytuacji, trudnych i skomplikowanych warunków życia rodziny, archiwum przetrwało w całości do dziś w bardzo dobrym stanie technicznym. Dokumentacja ta na przestrzeni wielu lat obecna była na kilku odległych kontynentach. Kilkanaście lat temu wszystkie pamiątki oraz dokumenty rodzinne wróciły do Polski i dzięki darczyńcom wzbogaciły zasób katowickiego Archiwum IPN.  

Sygnatura: IPN Ka 454/43, t. 1–4.

do góry