IV edycja Gry Miejskiej „Tropami Solidarności”– Bielsko-Biała, 11 grudnia 2021

W sobotę 11 grudnia na ulicach Bielska-Białej odbyła się czwarta edycja Gry Miejskiej „Tropami Solidarności”. W rozgrywkach na bielskich ulicach wzięło udział 18 zespołów, złożonych z uczniów dziewięciu bielskich szkół ponadpodstawowych – łącznie 63 osoby. Do tego doliczyć trzeba blisko dwudziestu wolontariuszy, przeprowadzających poszczególne „konkurencje”, a także towarzyszących im kilkunastu działaczy bielskiej opozycji antykomunistycznej.
Uczestnicy konkursu cofnęli się w czasie do okresu stanu wojennego – mieli zorganizować w Bielsku-Białej solidarnościową manifestację, a w tym celu skontaktować się z innymi konspiratorami, wydrukować ulotki w podziemnej drukarni i dostarczyć je do punktów kolportażowych, wymyśleć hasła i wypisać je na transparentach. Niejako przy okazji musieli nauczyć się korzystać z tradycyjnej maszyny do pisania, wykręcić numer na zabytkowym telefonie, znaleźć zachodnią stację radiową na lampowym odbiorniku. Malowali też antyrządowe hasła niemal w samym centrum miasta. Musieli przy tym uważać na krążących po ulicach zomowców i wszechobecnych tajniaków. Pechowcy trafiali do pokoju przesłuchań, a nawet na milicyjny „dołek”.

Grę zorganizowało stowarzyszenie „Podbeskidzie Wspólna Pamięć” wspólnie z Zarządem Regionu NSZZ „Solidarność” i Instytutem Pamięci Narodowej, a głównymi realizatorami byli harcerze z bielskiego hufca Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. Oni też stworzyli scenariusz gry konsultując poszczególne punkty i zadania z dawnymi opozycjonistami.

Gra trwała blisko trzy godziny. W tym czasie uczniowie przemieszczali się po mieście, szukając kolejnych zakonspirowanych punktów i lokali. Wszędzie musieli wykonać specjalne zadania, punktowane przez organizatorów. Finałowym zadaniem było uczestnictwo w manifestacji, która przeszła trasą autentycznych demonstracji czasu stanu wojennego – ulicą 11 Listopada (w latach 80-tych była to ulica Dzierżyńskiego).

Po zakończeniu rozgrywek wszyscy uczestnicy gry spotkali się w siedzibie podbeskidzkiej „Solidarności”, gdzie ogłoszone zostały wyniki rywalizacji zespołów i wręczone nagrody (ufundowane m.in. przez IPN i bielski samorząd) dla wszystkich drużyn. Najlepszą z nich okazała się grupa, używająca konspiracyjnej nazwy „Piątkowicze”. Tworzyli ją uczniowie bielskiego Liceum Ogólnokształcącego nr 5, którym udało się – jako jedynym – znaleźć wszystkie konspiracyjne punkty i zdobyć najwięcej punktów.

- To już czwarta edycja tej gry, organizowanej przez nas zawsze w okolicach kolejnych rocznic wprowadzenia stanu wojennego. Chcemy poprzez plenerową rozgrywkę i poprzez spotkania ze świadkami tamtych wydarzeń uczyć młodych ludzi najnowszej historii naszego kraju. Po wypowiedziach uczestników możemy sądzić, że pomysł się podoba i chyba spełnia także nasze oczekiwania – powiedział po zakończeniu rozgrywek Artur Kasprzykowski z katowickiego oddziału IPN, jeden z organizatorów bielskiej GRY Miejskiej „Śladami Solidarności”.