Nawigacja

Aktualności

Konferencja popularno-naukowa „Trzydzieści pięć procent wolności. Wybory czerwcowe 1989 roku w woj. bielskim“ – Cieszyn, 24 września 2019

24 września 2019 r. w Bibliotece Miejskiej w Cieszynie (ul. Głęboka 15) odbyła się konferencja popularno-naukowa „Trzydzieści pięć procent wolności. Wybory czerwcowe 1989 roku w woj. bielskim“. Wydarzeniem towarzyszącym była prezentacja wystawy pt. „Trzydzieści pięć procent wolności. Wybory 4 czerwca 1989 r. na Podbeskidziu".

Program:

  • Marek Łukasik (OBEN IPN Katowice) –  Geneza wyborów parlamentarnych w 1989 roku.
  • Artur Kasprzykowski (AIPN Katowice) – Przebieg wyborów czerwcowych w 1989 roku na Podbeskidziu.
  • Andrzej Sikora, Mirosław Styczeń – Kampania wyborcza '89 w województwie bielskim - wspomnienia uczestników.

* * *

W czasie wyborów w czerwcu 1989 roku „Solidarność” w województwie bielskim mogła zdobyć co najwyżej cztery mandaty poselskie i dwa senatorskie. Wydawało się to niemożliwe, a jednak solidarnościowi kandydaci zdobyli wszystko, co można było zdobyć. Równocześnie wyborcy dali władzy czerwoną kartkę – żaden z  kandydatów, zgłoszonych przez rządzącą niepodzielnie komunistyczną partię lub jej satelickie stronnictwa, nie zbliżył się nawet do progu wyborczego. Dla nich pozostał wstyd i druga tura wyborów...

Przypominając dzieje tamtych wyborów trzeba pamiętać, że działająca przez ostatnie siedem lat w podziemiu „Solidarność” została zalegalizowana dopiero 17 kwietnia 1989 r. W tym czasie wszelka oficjalna prasa, radio i telewizja pozostawały niepodzielnie w rękach władzy i służyły do potrzeb kampanii wyborczej jedynie kandydatom zgłoszonym przez komunistów lub przez nich tolerowanym. Tuż przed wyborami powstała, co prawda, opozycyjna „Gazeta Wyborcza”, a „Tygodnik Solidarność” został reaktywowany, lecz oba te tytuły podlegały cenzurze, podobnie jak każdy inny tytuł prasowy.

Opozycja te wszystkie niedostatki, łącznie z brakiem dostatecznych finansów, rekompensowała zapałem i pomysłowością. Solidarnościowej kampanii wyborczej towarzyszył ogromny entuzjazm społeczeństwa. Główny ciężar prowadzenia kampanii spadł na wolontariuszy, przede wszystkim członków lokalnych komitetów obywatelskich, związkowców z „Solidarności” i młodzież szkolną. Ludzie chcieli zmian, więc tłumnie uczestniczyli w organizowanych w tym czasie manifestacjach i wiecach,  kupowali wyborcze cegiełki, roznosili ulotki i rozklejali plakaty. Kandydaci „Solidarności” byli reklamowani nie tylko na plakatach i w ulotkach, ale też w biuletynach, wydawanych nielegalnie, bo bez zgody cenzury. 

Wynik wyborów okazał się totalną klęską komunistów. Po niedzieli 4 czerwca 1989 r. nic już nie było takie, jak wcześniej. To był początek końca komunizmu w Polsce i w środkowej Europie, początek upadku Muru Berlińskiego.

Swój udział w tych wydarzeniach miała też podbeskidzka „Solidarność” i Wojewódzki Komitet Obywatelski „Solidarności” w Bielsku-Białej. Przypomina nam to ta wystawa...

 

Artur Kasprzykowski, autor wystawy

 

 

do góry