Nawigacja

Aktualności

Promocja książki „Kopalnie i huty Katowic” – Katowice, 12 grudnia 2017

  • Okładka książki „Kopalnie i huty Katowic”.
    Okładka książki „Kopalnie i huty Katowic”.

12 grudnia 2017 r., o godz. 18.00, w Przystanku Historia - Centrum Edukacyjnym IPN w Katowicach im. Henryka Sławika, ul. św. Jana 10 (III piętro) odbyła się promocja książki „Kopalnie i huty Katowic”.

W najbliższych dniach do księgarń trafi kolejny album z bestsellerowej serii wydawanej od 2012 roku przez katowickie Wydawnictwo Prasa i Książka Grzegorz Grzegorka.

Tyma razem będzie to tom poświęcony kopalniom i hutom Katowic, jakie na przestrzeni wieków istniały na obszarze ograniczonym współczesnymi granicami miasta.

- Będzie to album niezwykły – mówi Grzegorz Grzegorek, wydawca, a jednocześnie współautor i redaktor tomu – gdyż po raz pierwszy w jednej książce opisano wszystkie zakłady górnicze i hutnicze jakie kiedykolwiek istniały w Katowicach. Powzięliśmy zamiar ambitny, ale w pełni udało się go zrealizować. Okazało się jednak, że aby te opisy pomieścić potrzeba było blisko ponad 450  stron!

Trochę więcej pracy nas to kosztowało, ale jestem przekonany, że warto było. Dzięki temu powstała pierwsza w dziejach miasta monografia tych dwóch gałęzi przemysłu. W dotychczasowych opracowaniach nigdy nie zawarto wszystkich kopalń i hut. Myśmy tego dokonali.

Książka wypełnia więc lukę jaka od kilkunastu lat istniała w publikacjach poświęconych miastu, zaś jej poziom merytoryczny gwarantują pozostali autorzy: Adam Fruziński oraz Piotr Rygus. Warto dodać, że książką powstała we współpracy z Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu i Muzeum Hutnictwa Cynku w Katowicach.

Album będzie więc najgrubszy ze wszystkich dotychczasowych (przypomnijmy w serii ukazały się dotychczas albumy poświęcone ulicom i placom, Domom i gmachom, parafiom i kościołom oraz wodociągom, i kanalizacji Katowic , ale też niestety droższy.

Jednak  nie tylko sprawom produkcji album jest poświęcony. - Staraliśmy się pokazać także wpływ kopalń i hut na tworzenie miasta, podkreślać impulsy rozwoju, jak i wskazywać bariery jakie z ich powodów powstawały. Niemniej ważne bowiem jest to, co oprócz zatrudnienia kopalnie i huty dawały swym pracownikom, ich rodzinom, a szerzej wszystkim okolicznym mieszkańcom, w sferze pozaprodukcyjnej - przybliża zawartość wydawca.

Bez wątpienia jednak największa atrakcją wizualnej strony albumu są przepiękne zdjęcia podziemi kopalń autorstwa Piotra Tabaczyńskiego, Marka Lochera i Sylwestra Olbrycha, a także odkryte stare, często nieznane zdjęcia, które winny zainteresować Czytelników.

Album jak zwykle pełen jest ilustracji, ciekawostek i dnach faktograficznych. Oczywiście nie mogło zabraknąć materiałów po raz pierwszy publikowanych, tu wymieńmy jedynie najstarsze plany kopalni Katowice czy huty Baildon.

Serdecznie zapraszamy!

do góry